Fajnie sobie poblogować, ale
chyba jeszcze fajniej poczytać inne blogi. Niedawno, dzięki zapoznaniu się z
twórczością niektórych blogujących mam
odkryłam, że nie jestem sama w mojej matczynej i domowokobietowej
frustracji. W dodatku, niektóre wpisy pozwalają mi mniemać, że moja kondycja
psychiczna nie jest jeszcze taka najgorsza.
Oczywiście, to nieładnie pocieszać się w taki sposób, ale
trudno, tak szczerze, to bardzo mi to pomaga. Najbardziej pomaga mi to w
wyzbyciu się wyrzutów sumienia wynikającymi stąd że:
- nie lubię się bawić lalkami, a już kucykami we wszystkich
kolorach tęczy to o matko!
- wkurzam się, gdy przedszkole, albo szkoła mają wolny dzień
- czasami moje dzieci się nudzą, a mnie się po prostu nie
chce iść na spacer
- starsze dziecko za długo siedzi przed kompem
- młodsze dziecko szybko nudzi się każdym zajęciem i wciąż
domaga się nowych pomysłów, które mi się po prostu kończą
- zdarza mi się wrzeszczeć na nie, gdy jestem w dużym
stresie
- klnę w myślach, kiedy tacham na drugie piętro sześć siatek
wypełnionych po brzegi, a moje ukochane pociechy urządzają sobie na mojej
drodze walkę na pięści i kopniaki
- albo w sytuacji jak wyżej (to znaczy sześć siatek, drugie
piętro, torebka w zębach) mój syn pyta, czy mogłabym wziąć jego tornister
aaaaaaauuuuuuuuu!!!
- czasem kiedy się kłócą i wrzeszczą na całe gardło udaję,
że nie słyszę
- lubię chwile, gdy jestem sama.
To grzeszki, które sobie przypomniałam, ale pewnie jest ich
więcej.
Jak się okazuje dotyczą one wielu kobiet- matek i wygląda na
to, że to chyba jest normalne.
Sama sobie odpuszczam i jest mi lżej w tym Wielkim Tygodniu.
a oto dzieło mojej cudownej córeczki Kalinki:
PISANKA o imieniu MARTA
zrobiona od początku do końca przez moją małą artystkę
Wesołych Świąt!!
grzeszki to ma każdy, bez wyjątków!!!! życzę obfitego naładowania akumulatorów w ten świąteczny weekend :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie! Bardzo mi miło, że ktoś jeszcze otwiera tego bloga ;)
Usuńa grzeszki rzeczywiście ma każdy tylko nie każdy się przyznaje ;)
Dzięki za życzenia i wzajemnie wszystkiego dobrego z okazji Świąt