W każdym wnętrzu przyda się
czasem mały remont i jakaś zmiana. To nie było proste, ale jakoś mi się udało.
Trochę tu inaczej, ale blisko mnie.
Od kilku dni MAM CZAS. To nie
potrwa długo, ale na razie mam WOLNE.
To oznacza, że po prostu wszystko
jest wolniejsze.
WOLNE PORANKI, wstaję sobie o
której chcę, piję kawkę, gadam z dziećmi, koloruję z córką wróżki i oglądam z
synem Discovery.
Mam WOLNE POPOŁUDNIA, chodzę
sobie po sklepach, coś gotuję, ale mało, wyleguję się z mężem na kanapie, albo
po raz setny oglądam „Do widzenia, do jutra”.
Mam WOLNE WIECZORY, trochę siedzę
przy komputerze, trochę prasuję, dużo czytam, ale głównie tracę czas. Cudownie,
powolutku przelatuje mi przez palce.
Nie myślę o tym, co będzie potem,
mam jakiś tam wątły plan na pierwsze dni stycznia, ale co dalej, to się okaże.
Dzisiaj jest przedostatni dzień mojego WOLNEGO.
Akurat na dzisiejszą noc mam już wszystko przygotowane – kiecka i
dodatki, pomysł na makijaż i maska w stylu weneckim za 29, 90 zł. Mam zamiar
świetnie się bawić.
Teraz jeszcze chwila dla „Elki”. Ostatnio
wiele moich myśli zajmuje Elżbieta Czyżewska. Czytam książkę o niej p.t.
„Elka”, to bardzo dobry tytuł.
Elżbieta Czyżewska była gwiazdą
polskiego filmu w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Główne role w kilku
filmach, niektóre wybitne jak na przykład „Wszystko na sprzedaż” Wajdy. W
tamtych czasach wyszła za mąż za jakiegoś amerykańskiego dziennikarza i
wyjechała do Stanów. Słuch po niej zaginął. Nie mogła się odnaleźć w tamtej rzeczywistości,
a do kraju nie miała po co wracać. Rozstała się z amerykańskim mężem, była taka
zagubiona. Dużo piła, bardzo dużo. Zmarła dwa lata temu. Poza tamtymi filmami
nie zrobiła już nic znaczącego. Zmarnowany talent, nie wiadomo dlaczego, takie
zrządzenie losu, taki bieg wydarzeń. Myślę często o tym jaka musiała tam być
samotna, niespełniona, świadoma swojego talentu, wybitnego talentu. Sporą część
swojego dzieciństwa spędziła w domu dziecka, na pewno niełatwy czas dla niej.
Potem chwila na szczycie, sława, pieniądze, szczęście, miłość. A reszta życia –
równia pochyła. Szkoda.
Tak sobie właśnie rozmyślam o
„Elce” na koniec tego roku.
I jeszcze Szczęście na każdy dzień
Cytat na dziś
Zatrzymaj upływający czas
we wspomnieniach
a przede wszystkim pamiętaj
o pięknych chwilach,
by nigdy nie poszły w zapomnienie
Szczęśliwego Nowego Roku!
Aż mi się łezka zakręciła w oku!!!!!!
OdpowiedzUsuńdodam że to co przeżyliśmy zawsze zostaje wspomnieniem a wspomnienie to raj dla duszy.......
Wspaniałości w Nowym Roku!!!!